poniedziałek, 31 marca 2014

Dziękuję !!!

Wczoraj weszłam na bloga i widzę ponad 2000 wyświetleń. DZIĘKUJĘ !!! Prowadzę bloga już równe 2 miesiące i widzę, że nie na darmo bo jednak go oglądacie co mnie bardzo bardzo cieszy. Jeszcze raz bardzo dziękuję !!!!


sobota, 29 marca 2014

Uwaga wilczki ! Jutro NÓW.

Musicie pamiętać, że jutro o godzinie 20:48 będzie nów czyli brak księżyca. Wiecie , że podczas nowiu wilkokrwiści strasznie się czują, nie maja energii ani ochoty na zabawę  i najlepiej by spały. Także miejcie się na baczności !!



Help !! :D

Kochani, jutro ostatni dzień miesiąca i tak jak już mówiłam moim marzeniem byłoby uzbierać 2000 wyświetleń do końca marca. Już niewiele brakuję więc mam ogromną prośbę, odwiedzajcie mojego bloga, reklamujcie go polecajcie znajomym, myślę , że warto.

Fotki z 2 sezonu.






czwartek, 27 marca 2014

Hejka :D

Jeśli ktoś zapomniał już co działo się w pierwszych odcinkach Wolfblood może obejrzeć je na Disney Channel codziennie o godzinach 18.05 i 21:40 .
Macie tutaj jeszcze jeden filmik .


poniedziałek, 24 marca 2014

Mamy już 1800 wyświetleń !!! :)

Zobaczcie, blog ma już 1800 wyświetleń !! Super. Bardzo się cieszę, mam nadzieję, że skoro go odwiedzacie to się wam podoba. Wprowadziłam licznik wyświetleń na blogu po to byście mogli zobaczyć jakie czynimy postępy. Moim marzeniem byłoby uzyskać 2000 wyświetleń do końca tego miesiąca ale czas pokaże jak to będzie. W każdym razie dziękuję za to, że jesteście , to wy sprawiacie , że daję radę prowadzić tego bloga !! 

                                                    Dziękuję !!!



SPOJLER Napisy - Sezon 2

Napisy specjalnie dla bloga przygotowała Aleksandra Pigońska :) Dziękujemy !!!


-Co tak pachnie?
-Erm...
-Tom przyniósł nam prezent.
-Kości dla psa?
-Jestem pewna że chciał dobrze, Dan.
-Wiesz z czego są zrobione?
Zwierzęta ukryte w ... kości... Mmm.
-Czas wejść do kryjówki!
-Tato!
-To jest fajne.
-Aaaauuuu!
-Prezent od Shannon. Najwyraźniej
jest to stara mądra sowa z lasu
Czuwająca nad wilkokrwistymi.
-I waląca je w głowy!
-Ona po prostu chce być częścią tego.
-Przynajmniej wiemy że Shannon
nie zdradzi naszego sekretu.
-Nic nie może zerwać tej specjalnej
więzi pomiędzy dziewczyną i jej psem.
-Mamo! Nie jestem psem!
-Łaskocz jej brzuszek! Łaskocz jej brzuszek!
-I tu cię mam.
-Tom! Jak mnie znalazłeś?
-Twoja mama powiedziała że zostajesz u Maddy.
Podczas pełni księżyca więc...
-Pomyślałam że to może pomóc.
-Gdyby wiedzieli że będą mieli gości podczas pełni
nikt by nie... Hey!
-Ale co ty tak właściwie...?
-Shannon, ty nie!
-To dla nauki Tom. To istotne że my ...
-Maddy nie jest eksperymentem w laboratorium.
Jest naszą przyjaciółką, Shan.
-Czyli nie chcesz tego oglądać.
-Czy oni będą...?
Transformacja nie jest natychmiastowa.
Wygląda na to że cała trójka zmienia
się w różnym czasie.
-Masz to co chciałaś, tak?
Niech tylko...
To jest Maddy?
-Tak.
Czemu się tak zachowuje?
-Może chce się wydostać
-Może wyczuwa nas stąd.
-Nie może
-Nie stamtąd.
-Może?
-Shan... Maddy próbuje wydostać się
z piwnicy.
-Shan.
-Jej rodzice też są rozkojarzeni.
Oczywiście, to może być naturalna
reakcja na bycie w zamknięciu.
-Shannon!
-Co?
-Co robimy?
-Rhydian?
-To jest! To Rhydian!
-Rhydian?!
-Przyprowadził przyjaciół.
-To nie są jego przyjaciele.
-To co robimy?
-Uciekaj!
-Zaczekaj na mnie!
-Rhydian?
-OK, OK. Wchodzę w to.
-Tom... pomóż!
Wiem że Tom i Shannon nie mieli
wyboru, ale to jest krępujące!
Kryjówka jest prywatna.
-Nie ma zbyt dużo zapach.
Ci dzicy wilkokrwiści nie zostali na długo.
-Oni nienawidzą ludzkiego świata. Nie przypuszczałem
że będą ścigać mnie aż tak daleko.
-Kim oni byli?
-Aran i Meinir.
Są wilkami beta - sługusami.
I Alric.
-Kim jest Alric?
-Byłeś ścigany przez dowódcę watahy.
Co się stało ?
-Złamałem zasady.
-Jakie zasady?
-Alfy nie zostawiają swojej paczki.
-Ścigał cię całą drogę tutaj?
-Jak sprawiłeś że jest taki zły?
-Nie jeśli nie zrobiłeś czegoś niewybaczalnego
-On mnie nienawidzi! Jasne?
Ponieważ byłem nowy,
ponieważ nie przestrzegałem jakis głupich praw,
Ponieważ byłem inny.
Nienawidzi mnie z tego samego powodu co wy.
-Jajecznica czy smażone?
-Daj spokój, Rhydian, wcale cię nienawidzimy  .
-Wyrzuciliście mnie ze swojej watahy.
-To nie jest rozmowa o tym.
-Ale o tym czemu samiec alfa włóczy
się po naszym terytorium,
-Narażając nas wszystkich na niebezpieczeństwo.
-Nie chciałem żeby to się wydarzyło .
-Wspaniała robota, Mamo!
-On wybrał pójście ze swoją mamą.
-Tylko dlatego że wy się o tym dowiedzieliście.
-Co innego miał zrobić?
-Wraca w tarapatach a my mamy go przywitać
z otwartymi ramionami?
-Tak
ponieważ to my jesteśmy jego watahą!
-Rhydian!
-Nie martw się o mnie, Zniknę.
-Nie masz gdzie iść.
Wracaj do środka .
-Twoi rodzice mnie tam nie chcą.
-Boją się że chodzi o coś więcej
niż nam mówisz
-Ale wiesz co? Nie obchodzi mnie to.
-Więc Alric biega gdzieś w okolicy.
Wielkie halo
-Może zrobiłeś parę złych rzeczy tam?
Kogo to obchodzi?
Wszystko o co się martwię to Ty.
Więc wróć do środka
i bądź znowu częścią naszej watahy .
OK?
-Więc jak zamierzamy to naprawić?
-Wykonamy parę telefonów.
Opieka społeczna, the Vonowie.
-Nie możecie powiedzieć opiece społecznej
że wróciłem. Oni odeślą mnie do domu
-Są ludzie do których możemy pójść.
Wilkokrwiści na stanowisku władzy
-To może rozwiązać problem
Reszta z was nie
-Super. Mafia Wilkokrwistych!
-Tom! Przestań.
-Pierwsza rzecz, Wy dwoje jazda do domu
przebrać się do szkoły.
-A więc miłej zabawy na dwóch lekcjach fizyki
-Co sprawia że myślisz iż ty nie idziesz
do szkoły młoda damo?
-Słuchaj, zostań na boisku i nie odchodź
nigdzie sama
-I ani słowa na temat Rhydiana dopóki
tego jakoś nie poskładamy
-OK. Do potem.
-Powiadomisz nas jeżeli coś się zdarzy,
z opieką społeczną, z czymkolwiek ??
-Wszystko będzie dobrze.
Odbiorę was o 15:30, OK?
-Taa.
-Czekaj będziemy później.
-Czemu?
-I nie zapomnijcie,
dzisiaj odbędzie się pierwsza lekcja judo
-Widzę ze mamy już paru chętnych.
-Sztuki walki są wspaniałą drogą
do samoobrony,
-Więc dziś od 16:00
-Nie rozumiem dlaczego ścigali go całą tą drogę
-Musi być coś czego nam nie mówi
-Musiał zrobić coś bardzo złego.
Wygląda na przestraszonego.
-Taaa. Dobra robota ,
wczoraj w lesie
-..więc proszę nie przynieście żadnych
śmiesznych piżam ani nic takiego
Mam nadzieję że wszyscy tam będziecie.
-Chciałbym także podziękować Jimiemu za zorganizowanie
lekcji przygotowawczych
-Co pokazuje inicjatywę z jego części .
-Ta szkoła potrafi zrobić coś dobrze z wieloma
takimi ludźmi.
-Więc, czy idzie pan na judo?
-Słyszałem że to jest dobre ćwiczenie dla
bardziej dorosłych mężczyzn.
-Wszyscy wynocha zanim użyję mojego
czarnego pasa w origami.
-Panie Jeffries!
Oh, tak. Uh-huh.
-Musisz powiedzieć Maddy o kamerze.
-Shh!
-Wiesz jaki ma dobry słuch
-Tak i wzrok,
-Więc prędzej czy później odkryje to.
-Nie jestem idiotką Tom.
-Więc...
-To jest dobrze ukryte
-A tak po za tym Rhydian
jest teraz ważniejszy
Więc pomińmy to. Możemy?
-Zły elektromagnes, Maddy.
Połącz to z tym.
Dostaniesz to na przerwie obiadowej.
-Widzisz? Nie możemy jej teraz powiedzieć .
Jest zdenerwowana
-Przeciągasz, Shan. spójrz...
-Nie zamierzasz powiedzieć o ty Maddie?
-O czym
-Erm...
-Jak byliśmy wczoraj w lesie to my ...
Myśleliśmy o wkradnięciu się do domu i...
że może otworzymy klapę i wejdziemy do pwinicy.
Shannon!
-Wiem, Wiem . To tylko ...
-Chcieliśmy po prostu poczuć że
jesteśmy częścią tego.
-Jesteście częścią tego. Oboje
-Jesteście moimi najlepszymi przyjaciółmi
i częścią watahy.
-Bardzo dużo to dla nas znaczy.
-Więc od kogo mogę pożyczyć telefon?
-Masz.
-Mam nadzieje że jesteś z siebie dumna
kłamiąc Maddy.
-Nie zamierzam jej powiedzieć o kamerze.
-Shannon!
-Wilkokrwiści zostaną odkryci pewnego dnia.
-Internet, aparaty w telefonach,
systemy monitorujące - to się zdarza.
-I jakby ich znaleźli pomyśleli by
że są zagrożeniem dla ludzkości.
-Że są potworami
-Ale ja będę miała dowód i będę mogła
udowodnić że potrafią kontrolować
swoje instynkty.
-W dniu w którym wszystko wyjdzie na
jaw moje dowody mogą być jedynym
co może ich ocalić
-Oh. To jest naprawdę bardzo sprytne
-To prawda, Tom.
-Robię to żeby byli bardziej bezpieczni
-Dobra, Nie powiem im jeśli zabierzesz kamerę z kryjówki.
-Co?
-Już masz wystarczająco dużo dowodów
więc zostaw im chociaż jedno miejsce
gdzie mogą być sobą
-Czemu nie odbierają?
-Robisz sceny o nic, Mad!
-Co jeśli dzicy wilkokrwiści atakują teraz dom?
-Ci wilkokrwiści są teraz w połowie
drogi na zamrożoną północ
-Twoi rodzice po prostu załatwiają sprawy
z Rhydianem. Wszystko będzie dobrze.
-Jak mój Sensei dzisiaj wam powie ,
-w judo nigdy nie przeciwstawiaj się sile z siłą
-Przewidź atak przeciwnika i użyj
jego słabości przeciwko niemu.
-Więc kto pierwszy?
-Ja.
-Znakomicie
-Pamiętacie co powiedziałem ludzie?
-Dalej, Jimi.
-W porządku, Kay, stań na materacu
-I rozłóż wagę pomiędzy dwoma nogami.
-Jestem pewny że wszystko jest dobrze . Tak?
-Dalej, Jim.
-I złap mnie.
-Złamałeś mi paznokcia!
-O nie !
-Nie możecie... Zatrzymać je...
-One łamią zasady.
-Nie możecie mnie tak po prostu atakować .
Rhydian? Rhydian!
-Gdzie byłeś?
-Wow, na prawdę potrzebujesz strzyżenia !
-Myślałem że widziałem cię ostatni raz .
-Gdzie byłeś? Uciekł.
-Od kogo? Od fryzjera?
-Od kiedy uciekanie robi z kogoś bohatera?
-Nikt nie nazwał go bohaterem!
-Czemu każdy traktuje go jak gwiazdę rocka?
On jest po prostu dzieciakiem który uciekł
Więc co to jest Jimi?
Piżama party?
Tak właściwie to judo
-Dziecinada
-Serio?
-Spróbuj mnie złapać tak jak Kay.
-Dalej, Jimi, połóż go.
-Dalej, Rhydian.
-Dalej, Jimi.
-Rhydian, Rhydian, Rhydian!
-Dalej, Jimi, dopadnij go!
-To było niesamowite.
-To było imponujące.
-Aaargh!
-Jimi!
-Jimi! stary wszystko dobrze?
-Rhydian!
-To było niesprawiedliwe. Rhydian?
-Stary Rhydian.
-Nie ... Na prawdę nie myślę że to jest to ..
-Świat w 1918 był inny.
-Pośpiesz się , Rhydian.
-Jesteś już spóźniony 3 miesiące.
Nie pogarszaj tego.
Żołnierze wrócili z walki gdzie zmienili nastawienie.
Powrócili skryci,
podatni na wahania nastroju
i niezdolni do prowadzenia starego życia
-Maddy.-Nie mogę się zatrzymać .
Idę sfotografować Klub Judo
-Nie, czekaj
-Przepraszam. Nie chciałem...
-Zawsze przepraszasz, Rhydian,
-Potem robisz tą samą głupią rzecz znowu.
-Powrócić z dziczy to nie jak wrócić z wakacji .
Wszystko się zmieniło
-Ty się zmieniłeś. To na pewno
-Czego się spodziewałaś?
-To znaczy rzeczy które robisz w dziczy są inne,
-potem wracasz i czujesz się
-nastrojowy najwyraźniej
-Czemu to zawsze musi być moja wina?
-Ja po prostu staram ci się pomóc Rhydian.
-Jak ? Zadając przez cały czas pytania
Trzymaj się  z dala od mojej głowy
-Dobrze się czujesz?
-Hey! Co ty sobie myślisz
odzywając się tak do Maddy
-Jesteś tą która lubi pytania Shannon
Odpowiedz mi na te.
-Co tak na prawdę robiłaś obozując obok domu Maddy?
-Na komputerze
podczas pełni
-Widzisz ? Wszyscy mamy tajemnice.
-Jest tu.Na zewnątrz.
-Nie może. Nie powinni być tak blisko.
-Ale są!
-Musisz zadzwonić do rodziców i
zatrzymać wszystkich w środku.
-Nie może wejść do szkoły póki są tu ludzie.
-Wyprowadzę go daleko.
-Nie bądź!
-Próbował cię zabić. Nie możesz
-Ja ich tu sprowadziłem.
-To twoja wina ale nie pojdziesz tam sam
-pamiętasz o czym jest Judo?
O zrozumieniu swojego wroga,
-Użyć ich silnych stron przeciwko nim
-Nie sądzę że Judo coś tu pomoże
-Nie ale...
-Rhydian troche rozumie dziką watahe
A my możemy tego użyć
-Nie powinno nas tu być.
-Całe to ryzyko dla zbuntowanego szczeniaka.
-Dokonasz swojego celu, Alric.
-To nie ten czas? Przyszliśmy po niego.
-Nie odejdziemy bez niego.
-Ale...
-Stawiasz się swojemu przywódcy?
-Co tam, Alric?
-Przestraszony kilku dzieciaków?
-Oh, nie.
elektryczności, świateł, ścian!
-Złapać go!
-Mamy go!
-To była lepsza robota
-Szybko. Idą.
-Jeśli was tu wyczują...
-Uciekasz do spsiałego wilka, czyż nie?
-Ona nie może cię ochronić.
-Cokolwiek Rhydian zrobił to koniec.
-Nie należysz tutaj.
-Powiedz to jemu
-Zachęcał moją watahę do splugawienia
siebie kontaktując się z ludźmi.
-To nic złego! Mieszać się z ludźmi
-Mieszając się z nimi zaczynacie być jak oni .
Zaczynacie być dziwni.
-Ty przyniosłeś tą słabość do
mojej watahy
i za to zapłacisz!
-Ty też złamałeś zasady.
-To jest nasze terytorium,
a Rhydian jest jednym z nas.
-Musisz odejść.
-Teraz.
-Odważne słowa jak na tresowanego wilka.
-Spójrzcie na siebie.
-Wasze oczy, żyły.
-Spójrzcie na te wszystkie dowody.
-Alric! Tu wszędzie są ludzie.
-Co jeśli to zobaczą?
-Jaka jest zasada numer 1
Nie pozwól żeby ludzie się dowiedzieli
-To jest to co zrobię!
-To nie zadziała.
-Jedno naciśnięcia guzika i wyślę to całemu światu.
-Albo mogę sprawić że dowody znikną.
-Jeśli odejdziecie i nigdy nie wrócicie.
-Musisz zrobić to co ten szczeniak mówi.
-Nie powinniśmy wchodzić na terytorium ludzi
-Cicho tchórze!
-Nawet spsiały  wilk wie że utrzymanie
sekretu jest najważniejsze...
-Najważniejszą rzeczą dla mnie jest
moja wataha, moi przyjaciele.
-Jeśli to uratuje Rhydiana,
Powiem całemu światu.
Zapomnij o tym szczeniaku.
Twoim obowiązkiem jest twoja wataha.
-Jeśli zrobisz nieodpowiednią rzecz to
znaczy że nie nadajesz się na dowódcę.
-Wystarczy!
-Odejdziemy
-I nie wracajcie
-Chcesz Rhydiana to sobie go zatrzymaj.
-Ale twoja wataha i moja,
Jesteśmy teraz wrogami
-Nie możecie tu wejść
-Zobaczmy te zdjęcia
- Co się stało?
-To powinno tak być ?
-Nie!
-Czemu tam jest dziura
-‘Jeśli to uratuje Rhydiana
Powiem całemu światu’?
-Musiałam coś powiedzieć.
-On nie przyszedł cię ukarać
tylko zabić
-Patrz, cokolwiek zrobiłeś
to jest twoje sprawa.
-Ale następnym razem jak rozzłościsz
przywódcę watahy tak bardzo
Że aż on złamie wszystkie zasady
wchodząc do ludzkiego świata
i pozwoli się sfotografować ,
to daj nam jakoś znać
-Taa.
Ponieważ te ujęcia wyglądały by lepiej
zrobione przez 35mm kamerę.
-Cieszę się że wróciłem.
-Nawet nie w połowie jak ja.

Bardzo dziękuję za te napisy , Aleksandra poinformowała mnie, że jak tylko będzie miała czas to przetłumaczy kolejny odcinek :)


niedziela, 23 marca 2014

Zdjęcia bohaterów poza planem

Tutaj zdjęcia głównych bohaterów poza planem Wolfblood. Nie ma tylko zdjęć Jany.

Aimee Kelly

Bobby Lockwood

Louisa Connoily-Burnham

Kedar Williams Stirling

Aimee, Bobby i Louisa

Filmiki cz.3

Dzisiaj 3 część filmików. Postanowiłam, że w kolejnym poście dodam kilka zdjęć aktorów poza serialem. Myślę, że wam się spodoba :D





Pozdrawiam autorów świetnych filmików :) 

sobota, 22 marca 2014

Kolejne filmiki

Heja ! Dzisiaj dodam kolejne filmiki z YT . Pozdrawiam autorów PS. świetne filmiki :)




Wszystkie filmiki można obejrzeć na YT :D

wtorek, 18 marca 2014

Pełnie księżyca

Pomyślałam sobie,że skoro na razie nie lecą nowe odcinki to dodam ciekawostkę , a mianowicie daty i godziny pełni księżyca. W niedzielę 16.03.2014r. o godzinie 18:10 była pełnia księżyca.Dzisiaj już niestety księżyc nie będzie taki okrąglutki ale już za miesiąc znowu pokaże się w pełnej krasie.

Oto daty i godziny pełni księżyca w 2014r.

1. 16.01.2014r. godz.05:53
2. 15.02.2014r. godz.00:54
3. 16.03.2014r. godz.18:10
4. 15.04.2014r. godz.09:45
5. 14.05.2014r. godz.21:18
6. 13.06.2014r. godz.06:13
7. 12.07.2014r. godz.13:26
8. 10.08.2014r. godz.20:10
9. 09.09.2014r. godz.03:38
10. 08.10.2014r. godz.12:50
11. 06.11.2014r. godz.23:22
12. 06.12.2014r. godz.13:27

Ciekawostka: w kwietniu i październiku będzie całkowite zaćmienie księżyca

W ciągu dnia(jeśli to oczywiście nie jest nów) także możemy zobaczyć księżyc :)



                                               

poniedziałek, 17 marca 2014

Filmik z YT

Tutaj macie fajny filmik Wolfblood, głównie z 2 sezonu. Fajna muzyczka , sceny, ogólnie świetny. Mam nadzieję, że autor się nie obrazi za udostępnienie go na moim blogu. :)


Koniec streszczeń !!

No , to już koniec streszczeń 1 sezonu Wolfblood. Teraz czekamy na nowe odcinki , a zaraz po premierze 1 odcinka 2 sezonu pojawi się jego streszczenie na blogu. Mam nadzieję, że moje streszczenia podobały się wam, nie są idealne bo pisałam je sama ale starałam się jak mogłam.


Streszczenie 13 odcinka.

Maddy i Rhydian wpadli na pomysł jak podziękować Tomowi i Shannon za uratowanie życia, tak aby ci nie dowiedzieli się o prawdziwej naturze bohaterów. Przygotowali dla nich obrazki ze swoim wizerunkiem w wilczej postaci. Shannon za wszelką cenę chciała chronić dwa wilki, które przeżyły tyle lat mimo , że większość z nich wyginęła ale żeby to osiągnąć musiała udowodnić władzom, że te wilki na prawdę żyją w Wielkiej Brytanii. Postanowiła spotkać się z przyjaciółmi w lesie i użyć przynęty, która Tom wyrzucił w krzaki. Maddy i Rhydian zgodzili się ale wiedzieli, że od tej specyficznej woni mogą oszaleć. Maddy zakradła się do stolarni jej ojca. Chciała wziąć maski z filtrem i gdy już miała wymknąć się do lasu przyłapał ją tata. Maddy próbowała wyjaśnić , że próbuje odkręcić wszystko co namieszała ale jej tata był konsekwentny , zakazał jej iść. Nagle zadzwonił telefon Maddy. Był to Rhydian , który miał do przekazania ważną informację a mianowicie to, że odnalazł go brat. Bryn chciał zmusić Rhydiana do ucieczki ale ten nie chciał. W tym samym czasie Maddy podstępem wymknęła się z domu zabierając ze sobą maskę z filtrem. Shannon i Tom odnaleźli już przynętę i zaczęli jej używać. Bryn wyczuł swoją mamę Ceri , która go szukała. Przynęta była już w powietrzu i Ceri zdołała ja wyczuć. Maddy chcąc ochronić przyjaciół zmieniła się w wilka i zaczęła się walka wilk kontra wilk ( Ceri vs. Maddy)  Rhydian próbował je rozdzielić i na oczach Shannon i Toma którzy byli w szoku , przemienił się. Maddy po powrocie do ludzkiej postaci próbowała wmówić przyjaciołom , że od tego gazu  mają zwidy ale Rhydian ją powstrzymał. Shannon i Tom poznali prawdę. Emma i Daniel którzy zorientowali się, że Maddy uciekła natychmiast zjawili się w lesie. Shannon i Tom uciekli. Maddy była przerażona i bardzo smutna, rodzice zabrali ją do domu . Chcieli jak najszybciej uciec do innej wsi. Rhydian także postanowił , że da swojej matce szanse i odejdzie z nią i bratem . Shannon zaczęła już wrzucać zdjęcia na bloga. Powstrzymał ją Rhydian  który "ni stąd ni z owąt" pojawił się w jej oknie , opowiedział jej całą historię, ten strach który muszą przeżywać  wilkokrwiści , gdy są w zagrożeniu . Shannon postanowiła oddać Maddy kartę ze zdjęciami , które zrobiła w lesie. Wraz z Tomem powstrzymała ją i jej rodziców od wyjazdu obiecując , że nigdy nie zdradzi jej tajemnicy. Ucieszyło to Maddy , że nie musi już niczego ukrywać przed przyjaciółmi ale była także smutna bo Rhydian na prawdę odszedł. 

                                                          Mam nadzieję, że się podoba :)

poniedziałek, 10 marca 2014

Streszczenie 12 odcinka

Była pełnia. Rhydian i Maddy obiecali Emmie i Danielowi że tym razem spędzą pełnię wszyscy razem w piwnicy. Do Stoneybridge przyjeżdża pewien człowiek wraz z grupa filmową. Chcą nakręcić materiał o bestii z lasu. Pomaga im Shannon. Maddy którą od dłuższego czasu "nosi" ze względu na pełnię kłóci się z rodzicami dlaczego musza przemienić się w piwnicy a nie na wolności. Ostatecznie tę krótką wymianę zdań wygrywają rodzice Maddy. Ta jednak nie daje za wygraną. Zamyka rodziców w piwnicy i wraz z Rhydianem udaje się do lasu by powtórzyć pełnie z przed miesiąca. Niestety filmowiec który kręcił materiał o bestii złapał Rhydiana i Maddy do klatki. Shannon pomogła mu tylko dlatego by przekonać się jak wygląda ta bestia ale gdy okazało się, że ta bestia to tak na prawdę wilki chciała przekonać filmowca by wypuścił zwierzęta z powrotem do lasu. Niestety ten się nie zgodził. Chciał zarobić pieniądze a w tym miały pomóc mu wilki. Shannon jednak była sprytniejsza. Wraz z Tomem i Joe, która kamerowała wyczyny tamtego mężczyzny zakradli się do skrzyni i otworzyli ją. Wilki były wolne a przynęta która je zwabiła została wyrzucona. Shannon się cieszyła. Następnego ranka Maddy i Rhydian wrócili do domu . Rhydian chciał wziąć winę na siebie ale Maddy mu nie pozwoliła ( chciała ponieść  konsekwencje swoich czynów w wyniku czego dostała szlaban).

Maddy i Rhydian w wilczej postaci zamknięci w skrzyni łowcy. 

niedziela, 9 marca 2014

Streszczenie 11 odcinka

Podczas jednej z przerw Maddy i Shannon obserwowały jak Rhydian z zawiązanymi oczami celuje piłką w puszkę stojącą na głowie Liama. Maddy nie wiedziała w jaki sposób Rhydian trafił akurat w piłkę. Próbowała się tego dowiedzieć. Po lekcjach poszła go lasu gdzie czekał na nią Rhydian by pokazać jej w jaki sposób robi te wszystkie rzeczy . Gdy Rhydian pokazał Maddy jak używać eolas ta jakby zwariowała. Natychmiast pobiegła w inną część lasu. Znalazła się zbyt blisko słupa elektrycznego co wywołało u niej okropny ból głowy . Ból był tak silny że Maddy zemdlała, Rhydian ją ocucił. Gdy mama Maddy dowiedziała się o całym zajściu zabroniła Maddy spotykać sie z Rhydianem poza szkoła. Maddy się zbuntowała. W nocy spakowała swoje rzeczy i uciekła z domu. Najpierw pobiegła do Rhydiana ale on doradził by trochę odpuściła i wróciła do domu ale uparta Maddy go nie posłuchała. Noc spędziła w lesie. Następnego dnia jej rodzice zaczęli poszukiwania ale Maddy nigdzie nie było. Gdy już mieli ją znaleźć Maddy zaczęła biegać w okół drzew tak by stracili orientację . Rhydian chciał im pomóc. wszyscy razem zaczęli jej szukać ale Maddy była sprytniejsza. Wskoczyła na ciężarówkę i pojechała do miasta. Niestety używając eolas znów zemdlała. Ocknęła się dopiero w mieście. Bolała ją głowa i myślała tylko o tym by czymś uśmierzyć ból. Rhydian który próbował ją wytropić także poczuł mocny ból głowy rzez co stracił z nią kontakt. Mama Maddy postanowiła poszukać córki sama. W tym samym czasie do Maddy podszedł gang dziewczyn . Najpierw próbowały się z nią zaprzyjaźnić a później zabrać pieniądze. Maddy broniła się ( zmieniła oczy itp. będzie zdj.) nagle Emma znalazła w końcu córkę i tak wystraszyła (zmieniając kolor oczu i warcząc) dziewczyny że uciekły. Wszyscy szczęśliwie wrócili do domu a Maddy obiecała, że już nigdy nie użyje eolas.

Zdjęcie Maddy broniącej się przed gangiem dziewczyn. 

niedziela, 2 marca 2014

Streszczenie 10 odcinka

Maddy, Rhydian, Shannon i Tom bawili się w lesie. nagle Tom zauważył, że od dłuższego czasu ktoś ich obserwuje .Maddy i Rhydian podejrzewali,że to dziki,leśny wilkokrwisty ,który umie maskować swój zapach ale pokazując się chce im przekazać, że chce aby go widzieli. Grupka przyjaciół po całym zdarzeniu poszła do Berrniego. Zaczęli rozmawiać o tym,że następnego dnia drużyna piłkarska ma turniej ,bardzo ważny turniej. Podczas jednej z przerw gdy Jimmy z Tomem i innymi chłopakami grali mecz Tom za mocno kopnął piłkę i już miała uderzyć w okno gdy Rhydian, który właśnie wychodził ze szkoły  "obronił ". Jimmy zaraz posłał po ich trenerkę by zobaczyła co Rhydian potrafi. Rhydian musiał przejść test , zdał go świetnie i od tej pory oficjalnie należał do drużyny. Wracając ze szkoły Rhydian natrafił na tę osobę która obserwowała go i jego przyjaciół w lesie. Nazywała się Ceri ( wilkokrwista ) i podawała się za jego matkę. Rhydian nie chciał jej słuchać ale w końcu po rozmowie z Maddy zebrał się na odwagę i porozmawiał z matką. Opowiadała mu ona o różnych instynktach wilkokrwistych o których nie wie, gdyż rodzice " spsiałej Maddy " nie uznają ich. Matka namówiła Rhydiana by zostawił dotychczasowe życie i poszedł z nią do jego prawdziwej rodziny, dzikiej rodziny. Gdy Rhydian następnego dnia powiedział o tym Maddy ta się załamała, nie chciała bowiem stracić przyjaciela który jako jedyny rozumiał i wiedział o wszystkim. Rhydian zagrał w meczu, był świetnym bramkarzem to właśnie dzięki niemu i Tomowi ich drużyna wygrała mecz. Rhydian był szczęśliwy. Po meczu Maddy usiłowała przemówić Rhydianowi do rozumu, namawiała go by został ale jego matka już na niego czekała. Maddy uciekła i zaczęła płakać. Wściekła Ceri nakrzyczała na Rhydiana z którym dużo wcześniej się umówiła by odejść, gdy Rhydian powiedział że grał w piłkę ona stwierdziła, że piłka to jest ludzki sport a on jest wilkokrwistym i nie powinien tym się zajmować, chłopak się zdenerwował i powiedział matce że nigdzie nie odejdzie . Ceri strasznie zdenerwowana myśląc, że to przez Maddy Rhydian zmienił zdanie, uciekła. Rhydian wraz z Tomem i Maddy poszedł do Berrniego uczcić sukces drużyny. Maddybyła prze szczęśliwa, że Rhydian został jednak z nimi.

Przepraszam za tak długą przerwę w pisaniu ale byłam chora i leżałam w łóżku nie miałam jak napisać streszczeń ale teraz postaram się poprawić bo wracam do zdrowia. 

Księżyc w nowiu w 2016 roku :)

W poprzednim poście zapoznałam was z datami pełni księżyca,  a w tym znajdziecie informacje o tym kiedy w 2016 roku księżyc będzie w NOWIU ....